Miałem być dzisiaj o 14 na Wałach i Łasztowni.
Ale nie da rady w ten upał.
To żar się leje z nieba.
Więc będę dopiero wieczorkiem.
Trochę byłem wczoraj. Było fajnie, chociaż mało żaglowców jeszcze było i było mało ludzi.
Elvis od ulotek
Brama piekieł (piwnych)
Dla ochłody
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.