Tam, gdzie kiedyś stał pomnik konny jakiegoś cesarza, na placu za Muzeum Narodowym, stoi teraz pomnik Adama
Plac ten, architektonicznie, dostosowany jest do pomnika konnego.
A ten obecny .. no cóż, dziecko znajomego sąsiada mówi na niego "wielki penis", chociaż używa dosadniejszego określenia, które lepiej oddaje ten pomnik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.